Home Obstawianie meczów Składy: Girona FC – Levante | Typy i analiza

Składy: Girona FC – Levante | Typy i analiza

Moja analiza podpowiada kierunek BTTS oraz otwarty przebieg meczu z opcją na over. Girona po trudnym starcie sezonu będzie chciała odczarować własny stadion, a Levante — które na wyjazdach strzela średnio 1.5 gola w 10 poprzednich delegacjach — nie ma w zwyczaju chować się w tunel.

Czy to będzie mecz, w którym obrona zdąży za myślą ataku? Szczerze: wątpię. W trzech z pięciu ostatnich gier obu stron padały gole dla obu ekip, a średnie bramkowe (Girona 3.6, Levante 3.2) krzyczą: otwieramy.

Dlaczego ten bukmacher?

W tym pojedynku najwięcej sensu ma dla mnie granie w Fortunie — po pierwsze, mają klarowną ofertę na rynki 1X2 z akcentem na gospodarzy (ok. 1.92 na „1”), po drugie, linia Over 2.25 jest wyceniona atrakcyjnie (1.68), co daje bufor w razie trzech goli. Do tego ciekawe kursy na handicap -1 gospodarzy (3.62), jeśli ktoś widzi scenariusz „Gironazo” po przerwie. A jeśli mecz będzie bardziej szarpany, przeciwna ścieżka — Under 2.25 (2.29) — też wygląda racjonalnie jako hedge. Pamiętaj: graj odpowiedzialnie, z limitem stawek i świadomością ryzyka; to maraton, nie sprint.

Kontekst i liczby

  • Forma ostatnich spotkań + bramki: Girona po serii 0:2 z Sevillą, 0:5 z Villarrealem i 1:3 z Rayo przełamała rytm remisem 1:1 z Celtą. Levante remis 2:2 z Betisem, wcześniej 2:3 z Barceloną, 1:2 w Alaves i 0:2 w Elche. Goli nie brakuje.
  • H2H i krótkie trendy: brak świeżych bezpośrednich pojedynków w topowym kalendarzu, ale profil obu drużyn wskazuje na ofensywną wymianę — w 3/5 ostatnich meczów po obu stronach padały gole dla obu ekip.
  • xG / xGA: nie mamy pod ręką twardych liczb, ale po jakości strzałów i średnich bramkowych łatwo wyczuć, że spodziewane sytuacje będą się pojawiać częściej niż rzadziej; obie jedenastki generują i dopuszczają okazje.
  • Styl: pressing, linie, przejścia: Girona lubi wysoką obronę i szybkie przejścia przez półprzestrzenie, Levante groźne w kontrze i wczesnym dośrodowaniu po przechwycie. Pressing „z wyzwalaczem” po złym podaniu w strefie 2? Proszę bardzo.
  • Stałe fragmenty, kartki: Blind i Witsel dają Gironie wagę w powietrzu, Portu wymusza faule w bocznych sektorach; u Levante dobrą wrzutkę dorzuci Toljan, a niebezpieczne dobitki czyhać będą Romero i Carlos Álvarez. Przy intensywnym pressingu kartki mogą szybko migotać.
  • Absencje i terminarz: z udostępnionej kadry nie widać krytycznych braków. Mecz w sobotę, komfortowy mikrocykl — powinna być świeżość.
  • Warunki otoczenia: wczesne popołudnie w Katalonii, możliwy ciepły, suchy klimat. Na Estadi Municipal de Montilivi boisko sprzyja płynnemu rozegraniu i szybkiej grze po ziemi.

Motto piłkarskie

„Atak wygrywa mecze, obrona wygrywa mistrzostwa.” — Sir Alex Ferguson

Taktyka i mikro detale

Na murawie widzę kilka „mini bitew”, które mogą przeważyć. Po stronie Girony kluczowe będzie prowadzenie gry od tyłu: Daley Blind łamie linie podaniem po skosie, a kiedy wyciągnie napastnika, robi się korytarz dla Arnau Martíneza na overlap. W półprzestrzeni między liniami lubi krążyć Iván Martín — jeśli będzie dostawał piłkę na trzeci kontakt, zmusi drugą linię Levante do cofnięcia.

W środku ciężar i porządek zapewnią Axel Witsel z Azzedine’em Ounahim. Jeden przytrzyma, drugi przełamie dryblingiem. Po stracie? Pierwsza faza rekontry powinna iść przez „counter-press” w kwadracie Witsel–Martín–Portu–Asprilla. Jeśli ten kwadrat zgaśnie na sekundę, otworzy się autostrada za plecy bocznego obrońcy.

U Levante zwracam uwagę na prawą flankę: Jeremy Toljan potrafi zaskoczyć timingiem dośrodkowania jeszcze przed finalną tercją, a Iván Romero to napastnik, który lubi atakować bliższy słupek i drzeć się o piłkę między stoperami. W środku Unai Vencedor dba o tempo, Oriol Rey o pozycję, a Olasagasti wchodzi w „pocket” za plecami szóstki. Zbalansowanie tego trójkąta to być albo nie być dla gości.

Gdzie może się „zaciąć”? Jeśli Girona straci rytm w pierwszej fazie wyprowadzenia, a U. Elgezabal i M. Moreno wygrają kilka pojedynków w powietrzu, gospodarze zostaną zmuszeni do grania dłuższą piłką. To z kolei pasuje bramkarzowi Matthew Ryanowi, który lubi aktywnie bronić wysoko. Po drugiej stronie, jeśli Levante zostawi zbyt duży dystans między linią pomocy a obrony, Portu i V. Vanat wejdą w te korytarze jak w masło.

Przewidywane składy Girona FC – Levante

Skład Girona FC: Paulo Gazzaniga, Daley Blind, Vitor Reis, Alex Moreno, Arnau Martínez, Azzedine Ounahi, Axel Witsel, Iván Martín, Portu, Yáser Asprilla, V. Vanat.

Skład Levante: Matthew Ryan, M. Moreno, U. Elgezabal, Manu Sánchez, Jeremy Toljan, Olasagasti, Unai Vencedor, Oriol Rey, Iván Romero, Etta Eyong, Carlos Álvarez.

Linki i konteksty dodatkowe

Dla porządku: rozgrywki La Liga rządzą się rytmem, w którym presja i intensywność grają pierwsze skrzypce. Profil klubu gospodarzy znajdziecie tutaj: Girona FC, a o gościach przeczytacie tu: Levante UD. Dla kontekstu taktycznego warto zerknąć, czym jest pressing w piłce.

Podsumowanie + typy

Przewidywany wynik: 2:2. Gospodarze podkręcą tempo po przerwie, ale Levante znajdzie kontry. Gol z obu stron? Powinien wpaść.

  • Najpewniejsza: Obie drużyny strzelą (BTTS). Logika: formy bramkowe obu ekip, otwarta struktura przejść i statystyki 3/5 „BTTS” po obu stronach.
  • Opcja bezpieczna: Over 2.25 goli — w Fortunie wyceniony na 1.68; trzy bramki dają pełną wygraną, dwa to tylko połowa straty.
  • Kierunek odważny: Over 3.5 goli — przy profilu meczu i średnich (Girona 3.6, Levante 3.2) jest miejsce na wysokie granie.
  • Value/nisza: Girona powyżej 4.5 rzutów rożnych — przy ataku skrzydłami i aktywności Portu liczba dośrodkowań urośnie.
  • Alternatywa wynikowa: Girona -1 (handicap europejski) — jeśli goście wypalą się po godzinie gry, kurs 3.62 w Fortunie kusi.

Plan gry? Dwie bramki do przerwy, jeszcze dwie po przerwie — a wewnętrzny zegar mówi: nie komplikować, iść w BTTS oraz Over 2.25 jako fundament. Gramy mądrze, z chłodną głową i limitem stawki.


Warto zobaczyć