Mecz pomiędzy Hamrun Spartans a Maccabi Tel Awiw zapowiada się jako interesujące starcie w ramach Ligi Europy. Spotkanie odbędzie się 5 sierpnia 2025 roku na stadionie Ta’Qali National Stadium w Ta’Qali. Obie drużyny przystąpią do rywalizacji z różnymi nastrojami, co może wpłynąć na przebieg meczu. Przewiduję, że zarówno Hamrun Spartans, jak i Maccabi Tel Awiw będą dążyć do zdobycia korzystnego wyniku, co powinno zaowocować emocjonującym widowiskiem.
Analizując formę obu zespołów, można zauważyć, że Hamrun Spartans w ostatnich pięciu meczach zdobywał średnio 2.4 bramki, natomiast Maccabi Tel Awiw notował średnią 2.2 goli na spotkanie. W związku z tym wydaje się, że zakład na poniżej 3.5 goli może być interesującą opcją, biorąc pod uwagę statystyki obu drużyn oraz ich dotychczasowe osiągnięcia w rozgrywkach. Dodatkowo warto rozważyć zakład na powyżej 2.5 goli, co również ma swoje podstawy w analizowanych danych.
Warto także zwrócić uwagę na historię rywalizacji między tymi drużynami oraz ich dotychczasowe osiągnięcia w europejskich pucharach. Ostatnie mecze pokazują, że obie drużyny mają trudności ze zdobywaniem bramek w kluczowych momentach. W przypadku Maccabi Tel Awiw, ich forma wyjazdowa również nie napawa optymizmem – średnio zdobywają oni 1.9 gola na mecz w ostatnich dziesięciu spotkaniach wyjazdowych.
Kursy na mecz Hamrun Spartans – Maccabi Tel Awiw
- Kursy bukmacherskie:
- Hamrun Spartans:
- Maccabi Tel Awiw:
- Remis:
Hamrun Spartans: Ostatnie mecze
Hamrun Spartans, niestety nie radził sobie najlepiej w ostatnich meczach ligowych oraz pucharowych. W spotkaniu z Dynamo Kijów doznali porażki aż 0-3 zarówno u siebie jak i na wyjeździe (29 oraz 22 lipca). Jedynym pozytywnym akcentem była wygrana z FK Zalgiris Vilnius (2-0) z dnia 15 lipca.
Maccabi Tel Awiw: Ostatnie mecze
Zespół Maccabi Tel Awiw, podobnie jak ich rywale z Malty również nie może pochwalić się dobrą formą ostatnich tygodni. W dwóch spotkaniach przeciwko Pafos odnotowali jeden remis (1-1) oraz porażkę (0-1) (30 oraz 22 lipca). Ponadto przegrali z FC Porto (0-1) oraz FK Bodø/Glimt (1-3), co ukazuje ich problemy ze skutecznością ofensywną i defensywną.