Home Obstawianie meczów Składy: Motor Lublin – Radomiak Radom | Typy i prognoza

Składy: Motor Lublin – Radomiak Radom | Typy i prognoza

Obstawiam remis w Lublinie – analiza podpowiada mecz z bramkami po obu stronach, z odcinkami przewagi Motoru i zadziornymi kontrami Radomiaka. Gospodarze jadą na serii siedmiu domowych spotkań bez porażki, ale nie są drużyną, która regularnie zamyka mecze przed czasem.

Goście? Nierówni, lecz groźni, bo w ich starciach pada średnio 3.6 gola. Scenariusz? Płynne tempo, sporo biegania między liniami, kilka spięć po stałych fragmentach i końcówka, w której obie strony będą bardziej pilnować punktu niż rzucać się po trzy.

Gdzie obstawić ten mecz najlepiej?

Dla tego konkretnego spotkania stawiam na Superbet – mają spójne i szerokie linie pod nasz plan gry. Kluczowe: zakład „obie strzelą” stoi na kursie 1.63, a remis wyceniono wysoko, na 3.55. Jeśli lubisz zabezpieczać scenariusze bramkowe, linia Over 2.25 ma 1.54, a konserwatywne podejście do undera 2.25 to 2.35. Taki rozkład kursów dobrze odpowiada profilowi starcia: ryzyko w bramkach, solidna wycena na podział punktów.

Uwaga: graj odpowiedzialnie. Ustal budżet, akceptuj wariancję i nie gonisz strat – poniedziałkowa Ekstraklasa potrafi zrobić psikusa nawet najlepszym kuponom.

Kontekst i liczby

  • Forma ostatnich spotkań + bramki: Motor w pięciu meczach 1–0–2–1–0 goli strzelanych (średnio 1.0), ale aż trzy remisy w pięciu kolejkach. Radomiak w ostatnich 10 meczach strzelał średnio 1.9, tracił 1.7 – dynamit zarówno do przodu, jak i do tyłu.
  • H2H i krótkie trendy: w czterech ostatnich bezpośrednich starciach 2–3, 1–0, 1–1, 2–1 – lekka przewaga Motoru, ale bez dominacji. Często pada gol po przerwie.
  • xG / xGA: brak twardych liczb w oficjalnym pakiecie, ale relacja goli strzelonych do straconych wskazuje, że Radomiak tworzy więcej jakościowych okazji niż Motor, jednocześnie dopuszczając sporo uderzeń rywala. Motor z kolei bazuje na cierpliwości i kontroli ryzyka.
  • Styl: pressing, linie, przejścia – Motor preferuje średni blok i szybki atak po odbiorze; Radomiak częściej idzie w bezpośredniość i pionowe podania po przechwycie. Pressing gości bywa odważny, ale nie zawsze zsynchronizowany, co otwiera półprzestrzenie.
  • Stałe fragmenty, kartki: spodziewam się kilku spięć przy dośrodkowaniach – zwłaszcza że poniedziałkowa, wieczorna wilgoć może „przyspieszyć” piłkę. Kartkowo – mecz na granicy 4–6 żółtych, bo obie strony lubią przerywać kontry faulem taktycznym.
  • Absencje i terminarz: po intensywnym wrześniu rotacja minut może mieć znaczenie. Na moment pisania brak potwierdzonych, kluczowych absencji w oficjalnych komunikatach – konieczny re-check w dniu meczu.
  • Warunki otoczenia: Motor Lublin Arena, poniedziałek 20:30 – światła, rześkie powietrze, szybsza murawa. Sprzyja to szybkim przejściom i strzałom z drugiej linii.

Motto piłkarskie

„Piłka nożna to prosta gra: 22 mężczyzn biega za piłką przez 90 minut, a na końcu i tak wygrywają Niemcy.” – Gary Lineker

Taktyka i mikro detale

Gdy patrzę na Motor z perspektywy bocznej linii, widzę zespół, który nie goni na hurra – on czeka na moment. Zamyka środek, zmusza do grania szeroko, a potem tnie kontry jak nożem. Radomiak? Bardziej sinusoidalny. Potrafi docisnąć przez 10–15 minut pressingiem, by za chwilę zostawić wolne korytarze między stoperami a „szóstką”.

Matchupy? Skrzydłowi Motoru vs. boczni obrońcy Radomiaka – tu może się zagotować. Jeżeli gospodarze wciągną rywala, a następnie przepuszczą diagonalę w półprzestrzeń, pojedyncze starcie 1 na 1 da im dośrodkowania na nos. Z kolei Radomiak będzie polował na przestrzenie za plecami wahadłowych/„ósemek” Motoru – dwa, trzy szybkie kontakty i wyjście w pole karne.

Gdzie może się zaciąć? W centrum. Jeśli Motor ustawi gęstość między 25. a 40. metrem, Radomiak zacznie akumulować straty przy próbach grania między liniami. Wtedy kluczem jest „transakcja po stracie” – gospodarze muszą mieć gotowy doskok pierwszego pomocnika, by wyhamować kontrpress rywali. Znam ten ból z murawy: spóźniony krok i jesteś na karuzeli.

Detale: – Zawodnik Motoru operujący jako „szóstka” powinien odcinać podania w półprzestrzeni do rozgrywającego Radomiaka, nawet kosztem drobnego faulu. – Stoperzy gości muszą pilnować wysokości linii – jeden błąd w timing’u wyjścia i Motor wchodzi za plecy. – Stałe fragmenty: krótkie rożne Motoru mogą wyciągnąć Radomiaka z pudełka i otworzyć korytarz do strzału z 16–18 metra.

Czy Radomiak jest w stanie przejąć boisko? Tak, jeśli ich pierwszy pressing będzie zsynchronizowany z „ósemkami”, a skrzydła domkną wewnętrzne korytarze. Jeśli nie – wracamy do szachów pozycyjnych, a wtedy remis rośnie w oczach.

Przewidywane składy Motor Lublin – Radomiak Radom

wkrótce…

Linki i konteksty dodatkowe

Dla porządku terminologii: warto przypomnieć sobie czym jest pressing i jak działa kontratak. A jeśli ktoś chciałby wejść w przepisy, zawsze aktualna pozostaje zasada spalonego.

Podsumowanie + typy

Bilans formy, tempo Radomiaka i domowa odporność Motoru składają się na „szarpany” mecz, w którym żadna ze stron nie przejmie pełnej kontroli. Mój wynik: 1:1.

  • Najpewniejsza propozycja: Obie drużyny strzelą – kurs 1.63 (Superbet). Logika: Radomiak to mecze z gradem sytuacji, Motor u siebie rzadko schodzi bez głosu, a defensywy obu ekip nie są hermetyczne.
  • Główny kierunek: Remis – kurs 3.55 (Superbet). Seria Motoru u siebie, trzy remisy w pięciu kolejkach i „wide open” profil Radomiaka to mieszanka pod X.
  • Opcja bezpieczna: Over 2.25 – kurs 1.54 (Superbet). Nawet przy 1:1 dostajesz połowę zwrotu, a otwarta natura gości sprzyja trzeciemu trafieniu.
  • Kontra dla minimalistów: Under 2.25 – kurs 2.35 (Superbet). Jeśli uważasz, że Motor spowolni mecz i wytnie przestrzeń, to rynek oferuje sensowną cenę.

Nie musisz brać wszystkiego – selekcja pod własny plan to podstawa. Ja zostaję przy BTTS i remisie. W Lublinie pachnie punktem na stronę i kilkoma momentami, które będziemy oglądać w skrótach.


Warto zobaczyć